SŁÓW KILKA O HISTORII SKWIERZYŃSKICH „WODOCIĄGÓW” …
Historia skwierzyńskich wodociągów formalnie zaczyna się w 1927 roku w Schwerin a/W kiedy to zaczęto projektować w pełni spójny i kompletny miejski system wodociągowy składający się z;
1) stacji pomp wraz z systemem uzdatniania wody przy ul. Gorzowskiej,
2) sieci wodociągowej,
3) wieży ciśnień.
W latach 1929-1930 zbudowano nowoczesny, wydajny system wodociągowy zapewniający wysokiej jakości uzdatnianą wodę pobieraną ze studni głębinowych. Wodociąg wyposażony w betonowy zbiornik wyrównawczy mogący pomieścić 200m3 wody „zawieszony” na wieży ciśnień wysokiej na 42 metry, gwarantował utrzymanie właściwego ciśnienia wody w sieci wodociągowej. W pierwszym etapie zbudowano 6 kilometrów wodociągów zasilanych przez dwie studnie pobierające wodę z głębokości 63 metrów. Wcześniej mieszkańcy miasta korzystali z lokalnych ujęć wody zlokalizowanych przy głównych obiektach miejskich. Do dzisiaj z tamtych czasów zachowała się niewielka wieża ciśnień, zwana basztą, która dostarczała wodę do szkoły średniej i internatu ( dzisiejsze LO).
Kompleksowy charakter miejskiego systemu gospodarki wodno-ściekowej zapewniała sieć kanalizacji ogólnospławnej, tj. odprowadzającej ścieki komunalne i wody opadowe z głównych ulic miasta do oczyszczalni zlokalizowanej po zachodniej stronie portu nad Wartą. Ciąg kanalizacyjny początkowo mierzył zaledwie 3,5 km długości.
Skwierzyńskie wodociągi wyszły z wojennej zawieruchy w opłakanym stanie. I choć miasto nie ucierpiało zbytnio od samych działań wojennych, to jednak rozpasanie sowieckich żołdaków, już po przejściu frontu, poprawiających sobie humor znacznymi zapasami alkoholi zgromadzonych w mieście i spirytusu w okolicznych gorzelniach spowodowało liczne pożary oraz grabieże urządzeń technicznych doprowadzając do wielkich zniszczeń i unieruchomienia wodociągów i oczyszczalni. Skala zniszczeń była ogromna, sięgając 50% stanu zabudowy miasta, porzuconego przez swych dotychczasowych mieszkańców i prawie całkowicie wyludnionego.
Jednakże zaraz po przejęciu miasta z rąk sowieckiej komendantury wojennej w lipcu 1945 r. przystąpiono do naprawiania zniszczeń i uzupełniania rozkradzionych urządzeń, tak że już na koniec 1945 r. uruchomiona została elektrownia, która dostarczyła niezbędną energię do uruchomienia systemu pomp wodociągowych.
W tym czasie nieoceniona okazała się znajomość wodociągowego fachu przez doświadczonego pracownika jeszcze niemieckich skwierzyńskich wodociągów A. Karge, który je na nowo uruchomił, a ze Skwierzyny wyjechał do Niemiec dopiero w 1950 roku. W tym pierwszym, pionierskim okresie, bo od 1 października 1945 r. rozpoczął pracę na stacji pomp jako maszynista pierwszy po wojnie Polak Franciszek Martyniak, pracując aż do przejścia na rentę w 1966r.
W pierwszym okresie po wojnie „WODOCIĄGI” funkcjonowały w strukturach administracji miejskiej, aż do czasu, gdy „Miejska Rada Narodowa w Skwierzynie (…) powołuje z dniem 1 kwietnia 1958 r. Zakład Gospodarki Komunalnej, w skład którego wchodzą;
1. Wodociągi, Hotel, Zakład Oczyszczania Miasta, Ulice i place, Mosty, Zieleńce oraz lasy komunalne”.
Po licznych przekształceniach organizacyjnych w roku 1984 powstało Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej z Zakładem Wodociągów i Kanalizacji w swej strukturze organizacyjnej, którego biura zlokalizowano w 1979 roku w budynku przy ul. Chrobrego 6.
Odbudowa i rozbudowa miasta, zwłaszcza jego infrastruktury przemysłowej spowodowała, że już na początku lat sześćdziesiątych zaczęto odczuwać deficyt wody. Na domiar złego wielkim problemem było utrzymanie należytego ciśnienia wody w sieci miejskiej, co spowodowane było uszkodzeniem wieży ciśnień przez pociski armatnie wskutek ostrzału wkraczających do miasta wojsk radzieckich, czego ślady widoczne są do dzisiaj. Z problem tym uporano się dopiero wraz z wyremontowaniem i ponownym uruchomieniem wieży ciśnień, o czym dyrektor PGKiM dumnie informował wojewodę gorzowskiego specjalnym telefonogramem „w dniu dzisiejszym, tj. 23 VII 1979 o godz. 9.25 wieża ciśnień w Skwierzynie została włączona do eksploatacji”. Odrębnym i to nie małym problemem były wysokie straty wody wobec braku wodomierzy.
Jeszcze dłużej przymierzano się „do uruchomienia nieczynnej oczyszczalni ścieków zgodnie z posiadaną dokumentacją”, to jednak na długo okazało się zadaniem ponad siły miasta borykającego się z „deficytem wszystkiego”. W konsekwencji Skwierzyna stała się jedynym miastem w województwie lubuskim, które nie posiadało oczyszczalni ścieków, aż do roku 2005 kiedy to została oddana do użytku wybudowana „od zera”, w przeważającej mierze za pieniądze z Unii Europejskiej Miejska Oczyszczalnia Ścieków przy ul. Rzeźnickiej. Aktualny kształt prawno-organizacyjny „wodociągi” zawdzięczają decyzji władz Skwierzyny, które 31 stycznia 2006 roku wyodrębniły z Zakładu Gospodarki Komunalnej Sp. z o.o. majątek wodno-kanalizacyjny częściowo wnosząc go oraz oddając w eksploatację Zakładowi Wodociągów i Kanalizacji Sp. z o.o.
Zakład Wodociągów i Kanalizacji jest przedsiębiorstwem wciąż rozwijającym się po to by z jeszcze większym pożytkiem dla mieszkańców miasta i gminy zaspokajać ich potrzeby w zakresie zaopatrzenia w wodę i odprowadzania ścieków. Realizowane są nowe inwestycje finansowane ze środków własnych oraz pozyskiwanych funduszy UE. Jednocześnie przygotowywane są nowe projekty inwestycyjne na, których realizację planujemy zdobyć bezzwrotne zewnętrzne finansowanie.
Jak zawsze i wszędzie ważne są maszyny i urządzenia ale najważniejsi są jednak ludzie – to oni decydują w ostatecznym rachunku o końcowym efekcie. Od 1945r. przez skwierzyńskie „WODOCIĄGI” przewinęło się bardzo wiele osób, w większości dobrych, sumiennych pracowników, oddanych firmie, traktujących swą pracę w kategoriach służby. Bez wątpienia wspomnieć należy nieżyjącego już, wieloletniego kierownika śp. Zdzisława Klebankiewicza, który o zakładzie wiedział wszystko, dla którego były wodociągi całym jego życiem.
Opracował - Henryk Maciej Woźniak korzystając z materiałów zakładowych oraz z monografii pod redakcją Stanisława Władysława Adamczyka pt. „SKWIERZYNA 1945-1990” oraz książki Andrzeja Kirmiela pt. „Skwierzyna – miasto pogranicza”.
Skwierzyna, marzec 2013r.
schemat stacji uzdatniania wodyPobierz PDF